główny bohater zmienia się w postać nie do zniesienia, jest problematyczny, męczący, głupi. Początek jest bardzo fajny, zachęcający jednak później okazuje się że film nie jest tak wspaniały jak się zapowiadał. Scenariusz jest przekombinowany. W ogóle nie wiem po co nawiązali do postaci z pierwszej części skoro w ogóle...

Może ktoś wie coś o tym kawałku (tytuł, wykonawca, etc.) który słychać w scenie pożegnania Xaviera i Wendy na dworcu i jeszcze chwilę później ?

Jakoś nie pasuje mi do tego filmu Tatou. Jakby ją tam wcisnęli na siłę. Nie to że jej nie lubię wręcz uwielbiam ale... jednak czułem mały zgrzyt.

Kontynuowanie hitowych dramatów i filmów obyczajowych (nawet z domieszką komedii jak tu) to zabieg w światowym kinie niezbyt częsty i przeważnie z góry skazany na porażkę.
W przypadku powrtou Cedrica Klapischa do znanej widzowi historii i postaci o klapie mowy być nie może.
Jest jednak pewnien niedosyt i odczuwalne...

Nieczęsto bywa aby kolejne części choć dorównały pierwszej, tutaj mamy jednak doskonały przykład iż jest to jak najbardziej możliwe. Oba "Smaki Życia" zrobiły na mnie duże (bardzo pozytywne) wrażenie, a nawet bym powiedział, że część z 2005r. podobała mi się bardziej - proszę jednak nie rozumieć tego jako ujmowanie...

leci dzisiaj na tvp1 o 23.00. myslicie ze warto ogladac skoro nie ogladalam pierwszej czesci?

Bohaterowie starsi o kilka lat i jednocześnie tak prawdziwi w tym niedojrzałym dorastaniu. Żałuję, że scenarzysta skupił się na kobietach głónego bohatera, i nie rozwinął wątków wszystkich znajomych, ale z drugiej strony tak to właśnie wygląda: zmieniając tryb życia nie ma się już czasu na wszystkich znajomych,...

zreszta jak wszystkie francuskie filmy... po prostu smietanka wsrod filmow :)

części.SŻ2 na pewno mniej lajtowy,trochę bardziej przygnębiający od SŻ1.Inny,ale też bardzo dobry

Totalna nuda. Pierwsza część była do bani, myślałam, że może druga będzie dobra, ale niestety się przeliczyłam! 2/10

Myślałem, że będzie słabszy - a tu miłe zaskoczenie. Sporo prawdy o miłości i życiu podane z wdziękiem...

czyli niezbyt ciekawe i dośc nudne, wydaje mi się ze film jest lepszy od 1 ale to i tak nie zmienia to mojego zdania, ze filmy francuskie są nudne. Nawet kobiety w tym filme są takie sobie 6/10

Ten film jest swietnym rozwinieciem pierwszej czesci, dopracowany, zabawny, rewelacyjnie odzwierciedla zycie europejczyka. Dzieki "Auberge espagnole" i "Poupées russes" prawdopodobnie stane sie fanem francuskiego kina.

Super film. Wcale nie gorszy od jedynki. Część pierwszą oglądałem na studiach, czyli w sam raz. Cześć drugą oglądam jak mam lat trzydzieści. Czyli też dokładnie o czasie. Tacy właśnie jesteśmy. Trzydziestolatkowie. Samotni, szukający miłości, non stop pracujący. Dlatego ten film mi się podobał.

Chciałbym móc tak powiedzieć,ale główny bohater jest strasznie denerwującą postacią.Jego niezdecydowanie w drugiej części nadal doprowadza mnie do szału,więc...Wszystko jest w należytym porządku:),bo podobnie jak przy L'Auberge Espagnole bawiłem się świetnie.Zarówno "jedynka"jak i "dwójka" mają swój specyficzny...

Powiem wprost - jeśli ktokolwiek liczy na kontynuację części pierwszej, przeliczy się bardzo, bardzo grubo. Oba filmy nie mają ze sobą nic wspólnego, poza postaciami, co w gruncie rzeczy nawet nie jest ważne. Jedynka była niesamowita, zabawna, bardzo młodzieżowa. Jednak ten film jest zupełnie inny. Cała fabuła opiera...

myślałam że mocniej do mnie przemówi. Może lepiej go zrozumiem gdy będę miała 30 lat? Ale nawet czasami się zaśmiałam, więc nawet dobrze było :) Jednak "Opowieści o zyczajnym szaleństwie" w sumie film o podobnej tematyce i o tym samym pokoleniu, bardziej mi się podobał. "Smak życia 2" był trochę "ameliowaty" np. gdy...

idę na drugą do kina a nie oglądałam pierwszej... proszę! to dla mnie bardzo ważne

Wielki aktor być może największy w historii kina MARLON BRANDO jest na liscie top ludzi na 57 miejscu. Uważam ze to wstyd!!!!!
Jeśli więc nie oddałeś/aś jeszcze głosu na tego wspaniałego aktora zawsze możesz to zrobić teraz.

a mnie jakos nie przypadl zbytnio do gustu...bylam zobaczylam i tyle. Zadnych emocji. No coz nie wiem czy jest lepszy czy gorszy od czesci 1 bo nie ogladalam ale napewno to zrobie i wtedy sie okaze:)
a komedia romantyczna to chyba nie jest:/