Dlaczego dajesz 1? Rozumiem, że film mógł nie przypaść do gustu, ale skala jest 10-cio stopniowa. 10 to ocena dla absolutnego arcydzieła, 1 dla totalnej szmiry w której wszystko leży. Czy naprawdę Asmodexia jest na poziomie Doomsday 2012 czy Troglodyte?

Wiele osób ocenia tak, że jak się podoba film to 10, a jak nie podoba to 1.

Dokładnie tak to wygląda

Trafne spostrzeżenie.Często zwyczajnie ludzie nie rozumieją danego filmu, więc dają mu 1.Jeszcze gorszy jest typ oceniającego, który notę wystawia dlatego, bo nie lubi tego typu filmów np. horrorów, co jest już całkowitym idiotyzmem.Sam postawiłem jedną "pałę", ale to bardziej w ramach protestu przeciwko cenzurze, niż po proekcji filmu.

Nie można jednak przesadzać w żadną stronę.Asmodexia nie zasługuje ani na 1, ani tym bardziej na 8.Film jest mocno średni, powiedziałbym wręcz słaby.Niby pomysł wyjściowy ciekawy, ale wykonanie słabiutkie i nudne jak flaki z olejem.Zero zaskoczenia, klimat jest zabijany przez bezsensowne gadaniny, jakiś bełkot o niczym.Muzyka bardziej przeszkadza niż pomaga, a gdy trzeba trochę "pocisnąć', to jest słaba i nijaka.W moim odczuciu to najsłabszy horror z rocznika 2014, jaki dane było mi oglądać.

Na Twoje szczęście nie trafiłeś na gorsze, które widziałam z 2014 roku :)

To powstały jeszcze gorsze?A nie, przepraszam...6 część Drogi bez powrotu.Jak mogłem o tej "perełce" zapomnieć.;)

Nadrabiam troszkę zaległości z 2014 roku, więc możliwe że jeszcze sporo przedemną. :D

Savathus, jak to dobrze ująłeś - ''bełkot o niczym''. To mnie tak zdeprymowało, momentami wprawiało w szyderstwo, że stwierdziłem, iż film jest okrutnie idiotyczny, niestraszny i nudny.
Samymi zdjęciami (kilka niezłych symetrycznych ujęć) i przejrzystością obrazu, nie zbuduje się przynajmniej średniego straszaka. Powiem więcej. To chyba najsłabszy, albo jeden z najsłabszych/ najgorszych hiszpańskich horrorów.
pzdr

Czyli rozróżniają dwa kolory w życiu. Wiadome jakie :D
hey Aga

Śmieszne, dziwne i zabawne. Dopiero w 2014 roku tworzą film o niedoszłym końcu 21 Grudnia 2012. Temat już raczej przebyty i przeorany. Dużo tam religijnych banałów i cytatów z biblii. Zwykłym ludziom odradzam. Ale dla wszelkiej maści fanatyków religijnych (Tych gdzie jest krzyż też) pozycja obowiązkowa.

Film opowiada o losach Pastora Eloy de Palma oraz jego wnuczki Alby, którzy to podróżują po najciemniejszcyh zakątkach Barcelony. Zajmują się pomocą ludziom opętanym, których dusze wydają się być zainfekowane przez zło. Każde wydarzenie pozwala nam odkryć tajemince z przeszłości bohaterów, które może odmienić losy całego świata.

Wnuczki Alby???